Inspiratorka Rimmel #WakeMeUp #InspiratorkiRimmel

Udało mi się zostać Inspiratorką marki Rimmel z czego jestem bardzo zadowolona tym bardziej,że do przetestowania dostałam dwa pełne produkty a nie próbki.Na czym polega rola Inspiratorki..?W moje ręce została przekazana maskara Wake Me Up z ekstraktem z ogórka i podkład Wake Me Up z witaminą C.Tak jak obiecuję producent po zastosowaniu tych produktów moja skórą rzeczywiście wygląda na "obudzoną". Jestem mamą małej córeczki i niestety nieprzespane noce nie służą mojej cerze zbyt dobrze.Niestety większość podkładów ,które stosowałam nie dawały mi 100% pewności ,że  sińce pod oczami czy drobne niedoskonałości zostaną ukryte pod makijażem.Z tym podkładem jest inaczej wszystko czego nie chciałabym pokazać zostaje ukryte już przy pierwszej aplikacji ponadto skóra jest rozświetlona i nawilżona a wszystkie oznaki zmęczenia są natychmiast niwelowane.W rezultacie nasza skóra staję się świeża,pełna blasku a jej elastyczność widocznie się poprawia czego jestem chodzącym dowodem gdy podczas przerwy w pracy koleżanki zapytały mnie:" jakie zabiegi na twarz stosuję bo odmłodniałam o kilka lat":) Dzięki higienicznej aplikacji podkładu postanowiłam podzielić się z nimi moim małym sekretem;) Były bardzo zadowolone tym bardziej,że podkład radzi sobie doskonale nawet ze zmarszczkami nie rozwarstwiając się przy nich i długo utrzymuje się na skórze bez konieczności pudrowania strefy T i okolic ,które nas krępują.

Maskara Wake Me Up z ekstraktem z ogórka również doskonale radzi sobie z rozświetleniem spojrzenia po nieprzespanej nocy ponadto ekstrakt z ogórka i witaminy  sprawią,że nasze rzęsy będą odżywione przez cały dzień.Precyzyjna szczoteczka dociera do każdej rzęsy osobno sprawiając ,że są one pogrubione ,podniesione i rozdzielone bez gródek,dając efekt otwartego oka.Szczerze mówiąc gdy po raz pierwszy otworzyłam maskarę to lekko się przeraziłam bo szczoteczka jest naprawdę duża ale po przetestowaniu mogę potwierdzić obietnicę producenta.Tak jak i przy podkładzie tak i tu nie potrzeba kilku warstw tuszu by rzęsy miały intensywny kolor i były ładnie podkreślone bez obaw ,że na oku zrobią nam się tak zwane "motyle nogi" co według mnie wygląda komicznie.Maskara posiada również bardzo przyjemny zapach zielonego ogóra co również mnie cieszy.

Enargetyczny poranek?

Tylko z zestawem Wake Me Up!

Krok 1

Nałóż rozświetlający podkład Wake Me Up wzbogacony witaminowym kompleksem nawilżającym.

Krok 2

Pomaluj rzęsy maskarą Wander`Full Wake Me Up i nadaj im pełną objętość,uniesienie i wydłużenie.Dzięki ekstraktowi z ogórka będą dodatkowo odżywione.

Krok 3 

Ciesz się naturalnym,świeżym wyglądem przez cały dzień!

Bruno Banani Magic Woman

Zapach dostałam w prezencie i już od pierwszego "psiuknięcia" wiedziałam ,że będzie moim numerem jeden.Są to jedne z nielicznych perfum ,które mnie w 100% zachwycają swoim niecodziennie spotykanym zapachem(mówiąc szczerze odwróciłabym się na ulicy za kobietą ,która by miała go na sobie).Bruno banani magic woman to perfumy z kategorii kwiatowo-owocowej.Zawiera w  sobie nuty zapachowe: głowy: melon tygrysi, passiflora, fiołek, czerwona porzeczka, serca: aromat szampana, konwalii, truskawki i nutę bazy: piżmo oraz drzewo sandałowe.Mimo ,że 20ml kosztuję ok.45 zł to i tak uważam je za tani i dobry produkt nie mający w sobie żadnego konkurenta w tej kategorii cenowej ,tym bardziej ,że zapach utrzymuję się na skórze naprawdę długo i jest idealny na  wieczorne przyjęcia gdy chcemy się poczuć seksowne i kuszące.Co do opakowania to jest prześlicznie dobrze prezentuję się u mnie na półeczce i zwraca swoja uwagę nie jednego gościa.Jest tez bardzo praktyczna bo opakowanie nie tylko musi ładnie wyglądać ale dobrze jest też aby spełniało wymogi techniczne czyli dobrze trzyma się ją w ręku a "psikacz" idealne rozprowadza zapach po ciele w miejscach ,które chcemy.W internecie inne Panie również zachwalają perfumy Bruno Banani Magic Woman więc może i ty się do nich przekonasz..?!:)

Recenzja żeli od Le Petit Marseliais

Dziś dodam na bloga obiecaną recenzję dwóch fantastycznych żeli pod prysznic Le Petit Marseiliais.Firma kojarzy mi się z wysokiej jakości produktami ,które na pewno mnie zadowolą nie tylko ze względu na wysoka gamę zapachową i nowości ale tez na cenę ,która jest dostosowana do jakości.Kampania dobiega już powoli końca dlatego właśnie teraz postanowiłam podsumować 2 nowe żele tej firmy;)

Le Petit Marseiliais Werbena i Cytryna

Mój numer jeden żel nie tylko przepięknie pachnie ale tez jest idealny na upalne letnie dni ,gdy potrzebujemy natychmiastowego odświeżenia i nawilżenia skóry już po użyciu jednego produktu.Zapach jest dość specyficzny nawołujący wspomnienia z dzieciństwa, mi kojarzy się z cukierkami ,które moja babcia kupywała mi co niedzielę.Opakowanie jest idealnie dopasowane do ręki czyli nie musimy się martwić ,że wylejemy go za dużo lub nam po prostu z niej wypadnie.Konsystencja żelu pozwala na równomierne rozprowadzenie go po całym ciele pieniąc się przy tym i dając przyjemny zapach ,unoszący się w całej łazience.Ponad to żel ma PH neutralne dla skóry,jest testowany dermatologicznie a jego baza myjąca jest pochodzenia roślinnego.A co od producenta..?  "Werbena z Le Petit Marseiliais to pełna aromatu roślina rozkwitająca w promieniach prowansalskiego słońca.Jej zbiory przypadają na okres tuz przed kwitnieniem.Dojrzewająca w gorącej Sycylii cytryna użyta w recepturze Le Petit Marseiliais pochodzi z ekologicznych upraw,a jej organiczne olejki eteryczne są wydobywane z kory drzew cytrynowych."Osobiście bardzo polecam ten żel tym bardziej ,że można go kupić w mniejszym 400ml opakowaniu lub większym 650ml.

Le Petit Marseiliais Pomarańcza z grejpfrutem

W paczce ambasadorskiej to właśnie ten żel 2 w 1 od razu wpadł mi w oko niestety uczucia co do niego mam mieszane ale to tylko ze względu na zapach ,który dla mnie jest drażniący.Podobnie jak wcześniejszy produkt ten też ma doskonałe właściwości myjące i nawilżające.Po kąpieli skóra staję się wyraźnie delikatniejsza,odświeżona a nawet użyłam bym słowa promienniejsza.A jak sprawdza się w formie płynu do kąpieli..?REWELACYJNIE większość płynów do kąpieli,których używałam były bardziej po to by się zrelaksować a nie po to by oczyścić ciało z "brudu" po całym dniu czy nawilżyć,dlatego jako płyn jest moim numer jeden. Doskonale się pieni ,zapach unosi się w całym pomieszczeniu a nawet zostaje z nami na dłużej po wyjściu z wanny .A co od producenta..?"Delikatny żel pod prysznic i do kąpieli Le Petit Marseiliais Pomarańcza i Grejpfrut delikatnie oczyszcza Twoja skórę.Aksamitna,łatwa do spłukiwana piana pozostawia cytrusowy zapach ze słonecznymi nutami.Twoja skóra jest miękka,nawilżona i odświeżona!"Dodam jeszcze od siebie ,że opakowanie po produktach tej marki nadaje się do recyklingu dlatego wyrzucając butelkę z zakrętka do segregowanych odpadów sprawisz ,że surowiec zostanie ponownie wykorzystany.

Kampania Winiary

W Rekomenduj.to jestem zapisana od dawna ale dopiero teraz udało się dostać do kampanii.Rok temu Winiary organizowało akcję z domowymi zupami a w tym są chłodniki ,których od teraz jestem prawdziwą fanką.Tak jak wszystkie produkty tej firmy i te zawierają świeże zioła,są bez dodatków barwników i konserwantów i smakują po domowemu.W ofercie znajdziemy smaki :koperkowo-czosnkowy,ogórkowy i buraczkowy a ich przygotowanie jest banalnie proste.Wystarczy saszetkę rozpuścić w ostudzonej przegotowanej wodzie i dolać ją do 500ml jogurtu naturalnego ze składnikami,które lubimy może to być ogórek,rzodkiewka,jajko.W paczce ambasadorskiej oprócz produktów do rozdania dostałam również ulotki i niespodziankę na ,która składała się doniczka z saszetkami mięty pieprzowej,kopru i szczypiorku(który jest już posadzony i czeka aż znajdzie się w chłodniku Winiary;))

Oto kilka przepisów ,które pozwolą urozmaicić wam  chłodniki Winiary:


Chłodnik ogórkowy z kulkami melona i mozzarelli

• chłodnik ogórkowy Winiary
• jogurt naturalny (500ml) 
• 1 szklanka kulek wydrążonych z melona
• opakowanie mozzarelli w kulkach
• ogórek zielony (150g)
• 1 łyżka posiekanej bazylii

Zawartość opakowania zalej 300 ml wrzącej wody,wymieszaj,ostudź do temperatury pokojowej.Mozzarellę odsącz.Ogórek obierz i pokrój w drobną kostkę,a następnie dodaj do 500 ml jogurtu,wraz z ostudzoną zupą i bazylią.Całość dobrze wymieszaj.Włóż do lodówki na godzinę.Chłodnik podaj z kulkami mozzarelli.

Chłodnik buraczkowy z paluszkami surimii

• chłodnik buraczkowy Winiary
• jogurt naturalny(500ml)
• jajka (3szt.)
• ogórek zielony(150g)
• 100g paluszków surimii
• 1 łyżka posiekanego koperku

Zawartość opakowania zalej 300 ml wrzącej wody,wymieszaj,ostudź do temperatury pokojowej.Jajka ugotuj na twardo.Pokrój w ćwiartki.Ogórka obierz i pokrój w drobną kostkę.Paluszki surimii pokrój w długie paseczki.Do 500 ml jogurtu dodaj ostudzoną zupę,ogórek i koperek.Całość dobrze wymieszaj.Włóż do lodówki na godzinę.Podaj z ćwiartkami jajek i paseczkami surimii.

Chłodnik koperkowo-czosnkowy z feta i orzechami

• chłodnik koperkowo czosnkowy Winiary
• jogurt naturalny (500ml)
• ogórek świeży (150 ml)
• rzodkiwka (6szt.)
• ser feta (100g)
• orzechy włoskie (4szt.)

Zawartość opakowania zalej 300 ml wrzącej wody, wymieszaj, ostudź do temperatury pokojowej.Ogórek obierz i pokrój w drobną kostkę.Rzodkiewki oczyść i również pokrój w kostkę.Fetę pokrój w kostkę.Do ostudzonej zupy dodaj 500 ml jogurtu, ogórek i rzodkiewkę.Całość dobrze wymieszaj. Włóż do lodówki na godzinę.Chłodnik podaj z fetą i połówką orzecha.

Więcej przepisów i dodatkowych informacji na temat chłodników Winiary  znajdziecie na stronach:
www.facebook.com/ZakochaneWZupach
www.winiary.pl

Próbka Always od EveryDayMe:)

Bardzo lubię wynajdywać w internecie strony z darmowymi próbkami dzięki czemu testuje produkt przed zakupem bez żadnych kosztów np. wysyłki.Everydayme to portal całkowicie poświęcony kobiecie znajdziemy tu porady dotyczące :domu,życia rodzinnego,dzieci,urody oraz liczne konkursy z ciekawymi nagrodami.Cieszy mnie to,że strona ciągle się rozwija i dba o swego odbiorce próbki przychodzą szybko i są ładnie zapakowane a co możemy zamówić na stronie..?Aktualnie do zgarnięcia jest:darmowy dozownik do proszku lub płynu,próbka Fairy i Lenoru.Strona ciągle zmienia próbki dlatego warto zaglądać do niej regularnie.Klik
A to moja zdobycz

Podpaski Always Night są miłe w dotyku i wyjątkowo chłonne mimo swojej cienkości.Długo szukałam podpasek ,które dadzą mi ochronę przed przeciekaniem w nocy i udało się teraz mam pewność ,że rano obudzę bez jakichkolwiek obaw o moje ubranie a to dzięki dużym skrzydełkom które idealnie dopasowują się do bielizny i pozostają na miejscu.Co jeszcze zachęciło mnie do zakupu pełnego produktu..?Przede wszystkim wzmocniony środek podpaski co sprawia ,że substancja żelująca zatrzymuję w środku całą wilgoć dzięki czemu mamy uczucie suchości przez dłuższy czas.